Różne artykuły prasowe i naukowe, w których pojawia się nasz statek
[2020] [2019] [2018] [2017] [2016] [2015] [2014] [2013] [2011] [2009] [2005] [2004] [2003] [2001] [różne]
2020
-
Piotr Zagórski, Wyprawy polarne UMCS, „Wiadomości Uniwersyteckie” [UMCS] Nr 5-6/265-266 Maj-Czerwiec 2020
(…) W przypadku transportu ludzi na trasie Longyearbyen – Calypsobyen korzystano m.in. z usług norweskiej firmy lotniczej Airlift AS (helikopter), rosyjskiego statku „Pomor”, żaglowca s/y Oceania (kapitan Marek Marzec) oraz jachtu s/y „Eltanin” – kapitan Jerzy Różański i kapitan Jrzey Kosz.
[2020] [2019] [2018] [2017] [2016] [2015] [2014] [2013] [2011] [2009] [2005] [2004] [2003] [2001] [różne]
2019
- Krystian Walczak,
Przepłyną z Gdyni na Hel wpław, zimą (RedBull.com)
Sztafetę będzie asekurował statek Eltanin. „Skontaktowałem się ze starymi przyjaciółmi, między innymi z kapitanem Jerzym Różańskim. Stary kapitan, jako jedyny nie bał się asekurować naszej wyprawy pływackiej na Spitsbergen, gdzie pływaliśmy „lodowe mile”. Wystartujemy w zależności od pogody z Helu bądź z Gdyni, ustalimy to w ostatnim dniu przed startem. Trasa wynosi 18,5km w linii prostej. Może jednak nie być pogody, co znacznie utrudni zadanie. Woda powinna mieć 3,5 stopnia. Jeśli stan zatoki będzie wynosił 3, a wiatr nie przekraczał 6 w skali Beauforta, powinniśmy dać radę.
- Daga Bożek, Katarzyna Greń, „Kiedy jestem TAM, TU przestaje istnieć” – Katarzyna Greń [polarniczki.pl]
– Jak zaczął się u Ciebie Spitsbergen?
– Na pierwszym roku studiów magisterskich. Koleżanka, która robiła doktorat, mówiła, że z promotorką mają pomysł na badania na Spitsbergenie, ale nie chciała jechać sama. Zgłosiłyśmy się do stacji toruńskiej i się zgodzili. Dopłynęłyśmy tam jachtem „Eltanin”. Pierwsze wrażenia to było zawinięcie się w koc na pokładzie i próba przeżycia. Pogoda też była średnia. Ale kiedy wysiadłyśmy i weszłyśmy do stacji, to przepadłam.
[2020] [2019] [2018] [2017] [2016] [2015] [2014] [2013] [2011] [2009] [2005] [2004] [2003] [2001] [różne]
2018
- Niklas Wilko Schaaf, Tectono-sedimentary history of the
Forlandsundet Graben: New insights from Sarsøyra, Western Spitsbergen (praca magisterska, Oslo 2018)
Without Jan Peachar, the staff of the Czech „Josef Svoboda Station“, Jurek Różański and their respective sailing vessels, access to the field area would have been much harder.
[2020] [2019] [2018] [2017] [2016] [2015] [2014] [2013] [2011] [2009] [2005] [2004] [2003] [2001] [różne]
2017
-
John Christian Nygaard,
Iskald svømmeutfordring – Svalbard Posten 25/2017
[okładka
14
15
]
-
Polacy popłyną w wodach Arktyki. To ekstremalna walka z zimnem! - National Geographic 2017
Już dziś (tj. 19.06.2017) 8 osobowy skład wyrusza w Arktykę na Svalbard, gdzie postara się zmierzyć z lodowatym Oceanem i możliwościami ludzkiego organizmu. Na pokładzie jachtu Eltanin poszukają miejsca z najzimniejszą wodą i tam spróbują dokonać najdłuższego możliwego przepływu solowego w jak najtrudniejszych warunkach.
- O Spitsbergenie w Szczytnie i w Rańsku - Kapitan Różański o podróżach polarnych - "Nasz Informator", czasopismo parafii ewangelicko-augsburskiej w Szczytnie nr 8 (styczeń-czerwiec 2017)
W drugą niedzielę adwentu (4.12.2016), w czasie spotkań po nabożeństwach w Szczytnie i Rańsku odbyły się niezwykle ciekawe spotkania z polarnikiem – kpt. Krzysztofem M. Różańskim, poświęcone Svalbardowi – archipelagowi położonemu daleko w Arktyce. Prelegent – nawigator i geograf – dzielił się wiedzą z własnego doświadczenia morskiego (był wtedy kapitanem małego statku transportującego naukowców z jedynego lotniska na wyspie do szeregu baz i obozów badawczych) i naukowego, a opowieść wzbogacił licznymi zdjęciami autorskimi.
Arktyka szczególnie przyciąga polskich na-ukowców – dla wielu z nich jest to fascynująca podróż w czasie: można tam „na żywo” obserwować procesy, które wiele tysięcy lat przed narodzeniem Chrystusa kształtowały krajobraz Polski – na przykład działalność lodowców, pojawianie się pierwszych roślin (np. drzewa wysokości zaledwie kilku centymetrów) i wykształcanie się gleby po wycofaniu się lodowca; w lodzie lodowcowym uwięzione jest powietrze sprzed setek lat. Jednocześnie rejony polarne pomagają też w śledzeniu współczesnych zmian, na przykład ocieplania klimatu, które odciska tu się znacznie mocniej, niż w strefie umiarkowanej....
[2020] [2019] [2018] [2017] [2016] [2015] [2014] [2013] [2011] [2009] [2005] [2004] [2003] [2001] [różne]
2016
- Spitsbergen 2016 - NiebieskieRejsy.pl (3 listopada 2016, relacja z rejsu 18-29.07.2016)
W 2016 roku wzięliśmy udział w wyprawie polarnej na Spitsbergenie. Można by rzec, zawiera w sobie klasykę rejsu po Spitsbergenie. Wychodząc na pokład widzisz rysujące się na horyzoncie szczyty, wszystkie obsypane śniegiem. Pomiędzy nimi kolejne lodowce zanurzają swoje jęzory w słonej wodzie…
Nietknięta przez człowieka przyroda, lodowce i prawdziwa tundra. Słońce tu nie zachodzi przez pięć miesięcy w roku. Trudno sobie wyobrazić wspanialszą przygodę!
- Wiesław Ziaja, Transformation of the Natural
Environment in Western Sørkapp Land (Spitsbergen) since the 1980s, Springer, 2016, s. 3
From Longyearbyen, a yacht called the Eltanin under Jerzy Różański's (owner and shipmaster) command, transported them to the westernmost part of the Sørkapp Land coast. The first attempt (July 1-3) failed because of a dense icepack at the mouth of the Hornsund Fjord, and the yacht had to return to Longyearbyen. After a few days, three members of the expedition arrived from Longyearbyen to Hornsund via the Eltanin and the remaining members arrived via the Horyzont II on July 8th. The three expedition members who had arrived at the Polish Polar Station first, had boarded the yacht during its brief stop in Isbjørnhamna Bay, which is near the station. Immediately, the yacht sailed across the mouth of Hornsund Fjord to its southern shore in front of the trapper hut north of Palffyodden.
[2020] [2019] [2018] [2017] [2016] [2015] [2014] [2013] [2011] [2009] [2005] [2004] [2003] [2001] [różne]
2015
- Maciej Manecki,
Geolodzy z AGH z kolejną wyprawą polarną na Spitsbergenie, Biuletyn AGH. Magazyn Informacyjny Akademii Górniczo-Hutniczej, ss. 46-47
Na Spitsbergen uczestnicy wyprawy do-lecieli rejsowym samolotem. Dalszą drogę odbyli wyczarterowanym jachtem Eltanin. W trakcie wyprawy do transportu lokalnego wzdłuż wybrzeża wykorzystywany był także ponton.
[2020] [2019] [2018] [2017] [2016] [2015] [2014] [2013] [2011] [2009] [2005] [2004] [2003] [2001] [różne]
2014
- Anna Kowalska, XXXIII Wyprawa Polarna PAN (2010-2011) do Polskiej Stacji
Polarnej Hornsund na Spitbsergenie, Biuletyn Polarny 17-18 (2014)
Jak zawsze można było liczyć na wszelką pomoc kapitanów s/y „Eltanina”: Piotra Wiśniewskiego (2010) i Jerzego M. Różańskiego (2011)
[2020] [2019] [2018] [2017] [2016] [2015] [2014] [2013] [2011] [2009] [2005] [2004] [2003] [2001] [różne]
2013
- Sylwia Stankowska, Studencka wyprawa na Spitsbergen, „Przegląd Uniwersytecki” [Uniwersytetu Wrocławskiego] Nr 4(201)/2013
Dzięki uprzejmości dr. Sikory oraz polskiej załogi jachtu Eltanin popłynęliśmy do Barentsburga, do którego dotarcie możliwe jest jedynie drogą wodną bądź powietrzną. Eltanin, będący pod polską banderą, jest zbudowany najtańszymi metodami, od kilkunastu lat kursuje między różnymi zakątkami Svalbardu, świadcząc usługi transportowe dla naukowców i turystów. W maju wypływa z Gdyni, by powrócić do Polski dopiero w październiku. Jest to jeden z nielicznych jachtów pływających przy wybrzeżach Spitsbergenu.
-
Krzysztof Różański, Andrzej Felski, Kompas satelitarny jako kompas na rejony polarne -
Zeszyty Naukowe
Akademii Marynarki Wojennej, nr 3(194)/2013
6 lutego 2011 roku na statku „Eltanin” dokonano porównania charakterystyki wskazań kompasu satelitarnego SC-30 z kompasem żyromagnetycznym fluxgate ST-6000.
[2020] [2019] [2018] [2017] [2016] [2015] [2014] [2013] [2011] [2009] [2005] [2004] [2003] [2001] [różne]
2011
- Krzysztof Birkenmajer, Arktyczna symfonia,
Wszechświat - pismo przyrodnicze Tom 112 Nr 10-12/2011 ss. 323-327
Ósmego sierpnia 2002 roku byłem w Calypsobyen sam. Przed paru dniami lubelscy gleboznawcy Jerzy Melke i Jacek Chodorowski odpłynęli polskim jachtem „Eltanin”, pilotowanym przez jego właściciela kpt. Jerzego Różańskiego, do stacji naukowej Uniwersytetu Mikołaja Kopernika znajdującej się na nadmorskiej równinie Kaffi0yra w Cieśninie Forlandsundet, w północno-zachodnim Spitsbergenie.
- Tomasz Falba, Wypoczynek pod żaglami, Morze Biznesu czerwiec 2011, ss. 5-6
Miłośnicy prawdziwej przygody będą pewnie usatysfakcjonowani ofertπą kapitana Krzysztofa Różańskiego, który prowadzi jacht Eltanin po wodach Arktyki europejskiej (www.arktyka.com). Pływa on najczęściej wokół zachodnich wybrzeży Spitsbergenu, gdzie zlokalizowane są polskie stacje polarne.
- Drivis skaper problemer - Birger Amundsen, Svalbard Posten 26/07/2011 (artykuł
o problemach w żegludze wywołanych przez lód, wzmianka i zdjęcie o Eltaninie)
Turistskipet «Plancius» måtte tirsdag hjelpe den polske seilbåten «Eltanin» ut av isen på Adventfjorden
Tirsdag måtte det nederlandske turistskipet «Plancius» hjelpe den polske seilbåten «Eltanin» inn mot kai i Longyearbyen. Seilbåten, som hovedsakelig transporterer forskere, satt fast i isen på Adventfjorden.
- Pociągająca Arktyka - Tam, gdzie słońce przestaje zachodzić - Ilona Wiśniewska, Tygodnik POLITYKA 16(2803)/2011
[strony: 3 116 117 118 119 120 121 zdjęcia ]
Sezon żeglugowy w Arktyce to zaledwie kilka miesięcy, od czerwca do września. W tym czasie polskie statki i jachty niemal codziennie docierają do Longyearbyen, największej osady na Spitsbergenie. Są naukowe „Oceania” i „Horyzont”, są też eleganckie jachty „Gedania”, „Berg”, „Polski Hak” – dla spragnionych wygód amatorów ekscytujących wakacji na Dalekiej Północy.
I jest „Eltanin”, który od 11 lat kursuje między Hornsundem (Polską Stacją Polarną im. Stanisława Siedleckiego), Calypsobyen (Stacją Polarną UMCS z Lublina), Kaffiøyrą (Stacją Polarną UMK z Torunia), Petuniabuktą (Skottehyttą, bazą Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza z Poznania) i innymi zakątkami Svalbardu (archipelag, w którego skład wchodzi Spitsbergen). Wszędzie tam, dokąd chcą dotrzeć bądź skąd chcą się wydostać naukowcy oraz wszelkiej maści podróżnicy.
W maju „Eltanin” wypływa z Gdyni i po kilku tygodniach dociera do serca tej najdalej na świecie wysuniętej na północ zamieszkanej wyspy. Biało-czerwona bandera w porcie znaczy: zaczęło się lato.
ZACHĘCAMY DO LEKTURY CAŁOŚCI
[2020] [2019] [2018] [2017] [2016] [2015] [2014] [2013] [2011] [2009] [2005] [2004] [2003] [2001] [różne]
2009
- Grażyna Sapota, Barbara Wojtasik, Dorota Burska, Kamil Nowiński,
Persistent Organic Pollutants (POPs) and
Polycyclic Aromatic Hydrocarbons (PAHs) in surface
sediments from selected fjords, tidal plains and lakes
of the North Spitsbergen, „Polish Polar Research” 2009, vol. 30, no. 1, s. 59–76
We would like to thank Mr. J. Różański the Captain of S/Y Eltanin for help in collecting sediment samples
[2020] [2019] [2018] [2017] [2016] [2015] [2014] [2013] [2011] [2009] [2005] [2004] [2003] [2001] [różne]
2007
-
Aleksander Guterch, Marek Grad, Wojciech Czuba, Mariusz Majdański, Michał Malinowski, Piotr Środa, Monika
Wilde-Piórko,
Nowe dane o strukturze i własnościach fizycznych skorupy ziemskiej na pograniczu Arktyki euroazjatyckiej i północno−amerykańskiej w rejonie Archipelagu Svalbard.
W ramach Projektu Badawczego Zamawianego PBZ−KBN−108/P04/2004 wykonano syntezę dotychczasowych eksperymentów, w tym także obszernego programu badań głębokich struktur litosfery północno−zachodniego Spitsbergenu z roku 1999, wykonanego we współpracy międzynarodowej z udziałem ekip geofizycznych z Niemiec, Polski, Japonii i Norwegii. W ekspedycji, z udziałem niemieckiego statku badawczego – lodołamacza R/V Polarstern, brała udział także polska jednostka M/S Eltanin. Rejestracje fal sejsmicznych prowadzono na lądzie i na dnie oceanicznym przy użyciu sejsmicznych stacji lądowych oraz oceanicznych stacji dennych. Otrzymano bardzo bogaty i nowoczesny sejsmiczny obraz struktury litosfery dla północno−zachodniego Spitsbergenu.
[2020] [2019] [2018] [2017] [2016] [2015] [2014] [2013] [2011] [2009] [2005] [2004] [2003] [2001] [różne]
2006
- Grzegorz Rachlewicz, Zbigniew Zwoliński, Przygotowania do Międzynarodowego
Roku Polarnego w okolicach Zatoki Petunia, Spitsbergen środkowy, w latach 2005 i 2006
Ekspedycje były finansowane ze środków projektu zamawianego PBZ-KBN-108/P04/2004 oraz Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza a logistyka opierała sięo SBS „Horyzont II” Akademii Morskiej w Gdyni i S/Y „Eltanin” kpt. Jerzego Różańskiego, we współpracy z Instytutem Geofizyki PAN oraz innymi jednostkami naukowo-badawczymi biorącymi udział w projekcie zamawianym
- Raz w roku trzeba odwiedzić
Spitsbergen (1,7 MB); Z
Głową
Smoka na
Spitsbegen (911 kB)
- Aleksandra Kozłowska, Gazeta wyborcza Trójmiasto z 4 stycznia
2006
Na kilka tygodni porzuca swoje biurko i komputer w biurze (…), by na stalowym jachcie "Eltanin" dotrzeć do Spitsbergenu. Jacht służy naukowcom do transportu, a także prowadzenia badań z pokładu oraz turystom, pozwalając im dotrzeć do miejsca, które chcą zwiedzić lub z którego chcą prowadzić dalszą wędrówkę pieszo.
- Przewozimy żywność, materiały budowlane, zaopatrzenie dla baz naukowych, a jednym z najdziwniejszych ładunków była sfora psów zaprzęgowych
Arktyka to niewyczerpane, czarowne źródło inspiracji.
- Wojciech Trzcionka, "Podróże" - Spitsbergen - Piechotą przez
krainę niedźwiedzi:
strona 1 strona 2 strona 3 strona 4 strona 5 (wzmianka o statku) strona 6
…następne dni w oczekiwaniu na polską legendę Spitsbergenu - Jurka Różańskiego i jego "Eltanin", mały, ale dzielny statek, tórym od wiosny do jesieni obwozi turystów i naukowców…
[2020] [2019] [2018] [2017] [2016] [2015] [2014] [2013] [2011] [2009] [2005] [2004] [2003] [2001] [różne]
2005
- Grzegorz Bińczyk, Ku Wyspie Mgieł i Wichrów, „Żagle” Nr 1/2005 [PDF 6,9 MB].
Spotkanie we mgle
Nawiązujemy łączność radiową z Jurkiem Różańskim na s/y „Eltanin”. Zamierza, podobnie jak my, wejść do Barentsburga. Wynurza się z mglistej ciszy jak duch i cumuje burta w burtę. Tankujemy paliwo. Padają informacje o położeniu pól lodowych. Jurek jest zdeterminowany, ja się waham, czy iść w jego ślady. Po wjechaniu w pole trudno się wycofać… Widziałem „Eltanina” w Gdyni na nabrzeżu – śruba obudowana rurami, solidny ster, no i tych 20 lat jurkowych zmagań z lodami Svalbardu.
Omawiamy wspólną jazdę. Jurek – stary arktyczny wyga – z przodu, ja – nowicjusz – za nim. „Eltanin” kluczy jak lis polarny – mniejszy i bardziej zwrotny od „Solarisa” lepiej wpasowuje się w szczeliny. Czasem dojeżdża do bariery lodowej i rozpycha ją. Jest gęsta mgła. Manewruję z dręczącą świadomością położenia śruby napędowej i steru. Wszystko jest podporządkowane ochronie tych dwóch urządzeń. Obserwator stojący na dziobie wskazuje energicznie podwodne języki lodowe. Drugi obserwator stoi na maszcie. Growlery, kry, gruz i tłoczeń lodowy – składniki paku lodowego to nie wata. W temperaturze około 0°C mają twardość skalenia, głównego składnika granitu.
W lodach
Jeżdżąc wzdłuż zwałów lodu wypatrujemy najmniejszej szczeliny. Niestety, nie znajdujemy żadnej. Na północy otwiera się rynna dająca szansę co najmniej na wejście w lodowe pole. ELT wjeżdża bez wahania. Pola nie unikniemy. Trzeba stawić mu czoło.
Kluczymy wśród kry, cofamy się, czasem pływamy w kółko. Pozycja na mapie stale, choć powoli, wskazuje, że wjeżdżamy w fiord. W pozornie bezładnym ruchu jest jakaś konsekwencja. Wtedy Jurek zmienia ogólny kierunek jazdy w stronę południowego brzegu fiordu. W połowie fiordu lód przechodzi w zwartą barierę. Lawirujemy uparcie wzdłuż niej. Gdy mgła na chwilę rzednie, po przeciwnej stronie połyskują skrawki wody. Szukamy słabszych miejsc i rozpychamy sobie przejście. Po 20 godzinach wychodzimy z gęstego pola. Wzdłuż południowego brzegu Isfjordu żeglujemy w kierunku wąskiego Grånfjordu kryjącego Barentsburg. Pokonanie przedpola Isfjordu zajęło nam 2 dni. Cumujemy. Dwie polskie bandery w tym odległym zakątku świata. Uściski rąk i męskie podziękowania za wspólny wysiłek, jakże inny od tego z „cywilizacji”.
- Wojciech Czuba, Sejsmiczne modelowanie struktury skorupy ziemskiej w rejonie północno-zachodniego Spitsbergenu
(praca doktorska IGF 2005) - o badaniach z 1999 roku.
"W eksperymencie przeprowadzonym w roku 1999 źródłem fal sejsmicznych były także morskie eksplozje ładunków trotylu o masie 25 i 50 kg w odległości około 5 km od siebie wzdłuż założonych profili sejsmicznych. Wybuchy te były wykonywane z pokładu jachtu Eltanin na odcinkach profili przecinających spodziewaną strefę przejściową między skorupą oceaniczną a kontynentalną" (s. 26n)
- Wesołych Świąt! - portal żeglarski sail-ho.pl (24 grudnia 2005).
W poszukiwaniu dla Was dostatecznie żeglarskiej choinki przejechaliśmy się do gdyńskiego basenu jachtowego - i znalazła się. Wyrosła na dziobie Eltanina - bardzo żeglarskiego jachtu pływającego pod równie żeglarskim kapitanem Różańskim. Mamy nadzieję, że nie oznacza to, że Eltanin zapuścił korzenie i że, gdy "nad gdyńskim portem zaświeci nam słońce po długim, zimowym śnie", ruszy w dalekie rejsy na daleką północ, do krainy lodu, fiordów i białych niedźwiedzi.
-
Barbara Wisniewska-Wojtasik, Temperatura i zasolenie przydennych warstw wody w zatokach fiordu Hornsund (SW Spitsbergen)
"Problemy Klimatologii Polarnej" Nr 15 (2005), ss. 155-167
W czasie prowadzenia w lipcu 2000 i 2002 roku badań biologicznych w zatokach pobocznych Hornsundu dokonywano również pomiarów temperatury, zasolenia i przewodnictwa elektrycznego warstwy wody przydennej (tab. 1 i 2). Badaniami objęte były następujące drugorzędne zatoki fiordu Hornsund: Brepollen – przy czole lodowca Horn, Mendelejew i Hyrne (na wschód od zatoki Selbukta), Treskelbukta, Samarinvågen, Adriabukta, Austre Burgerbukta, Gåshamna i Isbjörnhamna (przybliżone położenie stano-wisk przedstawiono na ryc. 1 i 2). Okres badań przypadał na czas intensywnych spływów wód lodowco-wych oraz cielenia się lodowców. Materiał do badań pobierano z s/v „Eltanin”. Współrzędne geograficzne stanowisk wyznaczano przy wykorzystaniu systemu GPS, natomiast głębokość określano z dokładnościądo 0.1 m za pomocą echosondy. Analizy temperatury, zasolenia i przewodnictwa elektrycznego przepro-wadzano dla warstwy wody zalegającej 1 metr nad dnem niezależnie od głębokości danego stanowiska.
.
[2020] [2019] [2018] [2017] [2016] [2015] [2014] [2013] [2011] [2009] [2005] [2004] [2003] [2001] [różne]
2004
- "Głos Wybrzeża" z 22 stycznia 2004 - "Wakacje na Spitsbergenie"
- "Eltanin" wypływa z Gdyni zwykle w maju a wraca w październiku. "Eltanin" jest prywatnym jachtem służącym na Spitsbergenie do celów transportowych i badawczych. Korzystają z niego naukowcy oraz turyści, którzy chcą dotrzeć do miejsca, z którego chcą prowadzić dalszą wędrówkę pieszo. Przewozimy nim także zaopatrzenie dla baz naukowych, a jednym z najdziwniejszych ładunków była sfora psów zaprzęgowych.
Naaukowcy między tymi bazami często się przemieszczają i naszym zadaniem jest umożliwić im to, a także przewieźć ludzi i sprzęt z lotniska w Longearbyen do bazy - informuje Anna Soczewińska. - Sprzęt w przeważającej części przewozi statek "Horyzont" należący do Akademii Morskiej w Gdyni. Przewozi także część personelu stacji. Jednak "Horyzont" odbywa zwykle nie więcej niż trzy podróże w ciągu sezonu, a potrzeby transportowe tak dla ludzi, jak i dla zaopatrzenia, szczególnie w świeże produkty, są większe i te zadania wypełnia "Eltanin".
"Eltanin" jest jednym z nielicznych polskich jachtów pływających przy wybrzeżach Spitsbergenu. W sezonie pojawia się tam jednocześnie 10 do 15 jednostek, głównie z Europy. Według Anny Soczewińskiej jest to już całkiem spora liczba, w porównaniu do zainteresowania tymi stronami jeszcze kilka lat wcześniej, gdy jacht pojawiał się raz na kilka lat.
- "Żeglarskie rejsy arktyczne"
- baltic-travel.com (2004-09-09)
Jachtem na wodach Spitsbergenu: Miłośnicy Północy, którzy chcieliby poznać Arktykę od strony morza, mogą zamustrować na jacht s/y „Eltanin”, należący do gdyńskiej spółki Naviga. Jacht pływa głównie na wodach Spitsbergenu – jego bazą jest „stolicą” Spitsbergenu –Longyearbyen. Kapitanem jednostki jest Jerzy Różański…
- "Polarny Kras 2004" - wyprawa Speleoklubu Dąbrowa Górnicza
Jurek Różanski, właściciel i kapitan jachtu "Eltanin" otrzymał wiadomość o naszym przybyciu i odszukał nas. Dzwonię do Andrzeja Kozika w Hornsundzie, że dotrzemy jutro - i wieczorem małym zodiakiem okrętuje się pierwsza ośmioosobowa grupa wypływająca na południe. Pogoda nie sprzyja - deszcz, wiatr a więc i wysoka fala, co pierwsza odczuwa Ewa. Ja na szczęście po zeszłorocznym rejsie patagońskim "Penguinem" jestem wytrawnym żeglarzem polarnym, więc po krótkim przeszkoleniu ("jak zacznie piszczeć naciśnij tutaj, a jak będziemy jechać na czołówkę z ciężarowym, obudź mnie") doglądam autopilota i patrzę na piękne Morze Grenlandzkie. Jurek tymczasem zasnął jak stał (tak naprawdę odpoczywa dopiero zimą, jak niedźwiedź, a cały sezon kursuje non-stop wzdłuż wybrzeży Svalbardu, wożąc oszołomów takich jak my). (…) Pakujemy beczki ze sprzętem i żywnością na "Eltanina" i o bladym świcie wyruszamy. Jacht zapakowany nami i naszymi rzeczami dzielnie płynie pod wiatr. Im bliżej Stormbukty, tym fala większa a prędkość mniejsza...Morze rozszalało się na dobre, i w końcu jedyna słuszna decyzja - nie tym razem, nie ma szans na desant w takich warunkach.
[2020] [2019] [2018] [2017] [2016] [2015] [2014] [2013] [2011] [2009] [2005] [2004] [2003] [2001] [różne]
2003
- "Kompan" (czasopismo Gdańskiej Kompani Energetycznej SA "Energa")
- kwiecień 2003 - "Dziesięć w skali Beauforta"
( 880kB)
Poziom wody w basenie portowym podniósł się zalewając keję. Nikt się nie nudził. (…) Manewr odejścia był prawdziwym majstersztykiem, a~potem to już "rzucało nami w górę, w dół, a fala zmyła żagle…" Byliśmy z pewnością jedynym jachtem, który sztormował w tej okolicy. Nikt nie chorował, a po wejściu do basenu jachtowego w Gdyni jednogłośnie postanowiliśmy: popłynąć jeszcze raz!
-
"National Geographic Česko" - luty 2003 -
"V říši ledu"
Barentsův pocit, když poprvé spatřil na obzoru šedou siluetu majestátních vrcholů, jsem prožil i já. Naše glaciospeleologická výprava putovala na několik měsíců do oblasti jihozápadní části Špicberků na jachtě Eltanin. Větrem ošlehaný kapitán 14 metrů dlouhého plavidla Polák Jurek Ružański rozdělil celé posádce čtyřhodinové služby u autopilota.
Podobně jako staří Vikingové ve 12. století se i česká expedice dostala na Špicberky po ledových vlnách mezi krami. Pro moderní věk tyto arktické ostrovy objevil Willem Barents v roce 1596. Staly se útočištěm velrybářů a horníků. Dnes jsou přísně chráněnou oblastí. Přestože ostrovy patří Norsku, přibližně 62 % z necelého dvou a půl tisíce obyvatel je ruské a ukrajinské národnosti.
Byla nepříjemně chladná noc a podle polohy zbývalo ještě asi 10 hodin plavby. Červená jachta tiše proplouvala mírně poklidnými vodami Barentsova moře. Na vlnách se pohupovali otužilí buřňáci a kolem stěžně se občas mihl racek. Seděl jsem u kormidla a kontroloval okolí, jestli se neobjeví loď nebo zbloudilá kra. Na obzoru začala zvolna vystupovat nejasná šedá kulisa. Vzal jsem do rukou dalekohled a spatřil kontury špičatého pohoří. Byl to neopakovatelný zážitek.
- Jacek Sieński, Wiekowe znalezisko na plaży w Stogach
Wczoraj ekipa zorganizowana przez Bałtyckie Bractwo Żeglarzy z Gdańska i muzeum przetransportowała ją na Motławę. Stępkę przeholował przy burcie jacht żaglowy "Eltanin", należący do kpt. Jerzego Różańskiego. Długość jachtu to ok. 14 m, stępki - 16 m.
- Stępka była wmarznięta w piach, musieliśmy ją odkuć i podkopać - mówi Andrzej Dębiec, komandor BBŻ. - Ułożono ją na okrąglakach, żeby było łatwiej ją zwodować. "Eltanin" podpłynął do plaży na odległość około 300 m. Małym bączkiem podpłynęliśmy do jego rufy i podaliśmy kapitanowi cienką linę. Wciągnął on na jacht grubą linę, którą zamocowaliśmy do stępki. Stępkę podciągnięto do burty jachtu kabestanem kotwicznym i umocowano linami. Według specjalistów z Działu Badań Podwodnych CMM, stępka pochodzi prawdopodobnie z XIX-wiecznego, niedużego żaglowca.
[2020] [2019] [2018] [2017] [2016] [2015] [2014] [2013] [2011] [2009] [2005] [2004] [2003] [2001] [różne]
2001
- Mira Urbaniak, Pod żaglami na Spitsbergen, Magazyn REJS/interia.pl,
Tego lata na Spitsbergenie było wiele jachtów: z Francji, Norwegii, Niemiec, z Polski. Wśród ich załóg były nawet rodziny z dziećmi. Coraz więcej jest żeglarzy w Arktyce. Z dokładnymi mapami i elektroniką łatwiej podejmuje się wyprawy w niedostępne kiedyś rejony. Wybierając się tam, dobrze jest jednak skorzystać z doświadczeń innych (por. też "Rejs" nr 8/01)…
Z polskich jachtów w tamtych rejonach pływały warszawska BRYZA, harcerska ZJAWA IV z Centrum Wychowania Morskiego w Gdyni i ELTANIN - Jerzego Różańskiego, który trzeci sezon pływa z Gdyni na Spitsbergen przewożąc polarników, sprzęt, prowadząc badania...
Pierwszy "przystanek" na Spitsbergenie to fiord Hornsund i Polska Stacja Polarna - od paru lat także turystyczna atrakcja wyspy. Żeglarze podejmowani są tu z polską gościnnością, a kiedy zjawiają się przed przybyciem statku przywożącego kolejną wyprawę, są miłą odmianą w życiu zimowników pracujących w stacji przez rok.
Wśród "cielących się" lodowców
Fiord Hornsund, gdzie znajduje się stacja, otoczony jest ośnieżonymi pasmami górskimi, z ponad tysiącmetrowym Hornsuntind, z których spływa do wody trzynaście lodowców. Jest to jedno z najpiękniejszych miejsc na Spitsbergenie. Płyniemy jachtem ELTANIN do Burgerbukty, w głąb fiordu. Widok zapiera dech wpiersiach. Mijamy kilkudziesięciometrowe czoła lodowców w kolorach błękitu i seledynu, spływających do fiordu i mruczących, bo to przecież pora "cielenia się", a więc odpadania kawałków czoła, z których tworzą się w fiordzie góry lodowe. Tego lata jest ich wyjątkowo mało, ale zasady bezpieczeństwa nakazują utrzymywanie dystansu kilkuset metrów od lodowca. Łamiemy te zasady, dzięki czemu na czole lodowca oglądamy niezwykłe rzeźby, być może tajemne przejścia...
Wracamy do bazy na kubek herbaty. A w porze letniej dzień polarny to tutaj kolor i zgiełk. Tundra, pomarańczowe porosty i mały fioletowy kwiatek - saxifraga tworzą niezwykłe dywany. Skuszone pożywieniem pasą się wokół rodziny reniferów, a wrzeszczą i atakują rybitwy oraz wydrzyki, na których gniazda, niewidoczne wśród tundry, zdarza się nadepnąć turystom, ale i polarnikom. Głos polarnego lata to także kolonie traczyków, nazywanych arktycznymi pingwinami. Miniaturowe ptaki przypominają je wyglądem, a krzykiem dają znać, że pojawił się ich wróg - mewa blada. Przylatują także gęsi z okolicznych wysp, pojawia się ciekawski szarobury latem piesiec - czyli lis polarny.
(…)
Dzisiejsza Arktyka
Komunikacja satelitarna, skutery śnieżne i dyskoteka, szybkie pontony, jachty z GPS-ami. A jednocześnie cisza pól lodowych, samotność, wolność i kubek gorącej herbaty, która smakuje jak samo życie.
ZACHĘCAMY DO LEKTURY CAŁOŚCI -
Mira Urbaniak, Kraina powrotów, Rejs nr 8/2001, ss. 58-61
Coraz częściej jacht bywa również środkiem transportu. Parę dni przed nami wypłynął z Gdyni na północ Jurek Różański – polarny żeglarz, utytułowany "Rejsem Roku" i nagrodą "Conrada" właśnie za spitsbergeńskie rejsy. Załogę stanowili uczestnicy toruńskiej wyprawy i dwaj studenci z Uniwersytetu Gdańskiego, którzy wieźli trzy psy husky, wychowane w Polsce. Zamierzają oni przezimować na Spitsbergenie, dokupić jeszcze parę psów i wiosną z zaprzęgiem wyruszyć z północy na południe wyspy.
-
Powiązanie obserwacji z ich współczesnym zapisem w osadach i formach,
z zapisem kopalnym oraz starszymi danymi klimatycznymi, dodaje kolejną
cegiełkę do informacji na temat globalnych zmian klimatycznych i środowiskowych oraz ich szeroko pojmowanych interakcji. - Grzegorz Rachlewicz, Witek Szczuciński
(PDF)
Już na „redzie” stoi „Eltanin”, aby zabrać nas, wraz z plonem w postaci 250 kg prób geologicznych, i odstawić do Longyearbyen, skąd samolotem, autobusem, pociągiem i promem będziemy podróżować dwie doby, aby w końcu znaleźć się w kraju i już planować następne wyprawy
[2020] [2019] [2018] [2017] [2016] [2015] [2014] [2013] [2011] [2009] [2005] [2004] [2003] [2001] [różne]
inne
-
TTV DeFacto,
Poszukiwania niezwykłego… kota (seria 10 odc. 11)
Na razie Janek z Maciejem wsiadają na statek, który na Spitsbergenie jest bardzo dobrze znany.
[* – nieścisłość, Jurek od lat 1970-tych, ale Eltaninem od 1999]
[Ma] – Słyszałeś, że jest Polak, który co roku sobie przyl… przypływa na Spitsbergen …
[Ja] – No, czyli legenda?
[Ma] – Czyli legenda!
A o to i on: kapitan Jerzy Różański. Sam stworzył jacht - Eltanina - którym od lat 70. ubiegłego wieku* pływa na Arktykę.
[Ju] – Proszę na statek w takim razie!
Kapitan zna ten rejon jak własną kieszeń, i to właśnie on zabierze naszą ekipę do Barentsburga… - WikiVoyage, Svalbard,
There is also the Polish sailing yacht Eltanin, which provides supplies for research stations. It sails once a year from Gdynia (usually May); however, the journey takes about 3 weeks.